Na start zwycięstwo z Piastem!

23 Sierpnia o 11, ze względu na coroczny bieg błotny "Pogrom Wichra" juniorzy Pogoni Oleśnica podejmowali na stadionie w Pasikurowicach Piast Żmigród. Od samego początku nasz zespół wyszedł mocnym pressingiem i miał coraz większą przewagę optyczną. Mimo nieustających ataków, gospodarze nie mogli potwierdzić swej przewagi i marnowali coraz to dogodniejsze sytuacje. Stare dobre przysłowie piłkarskie mówi, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, czego najlepszy przykład nastąpił w 27 minucie tego spotkania. Po nieporozumieniu Damiana Przybytka z Sebastianem Wuczkowskim, napastnik gości przejmuje piłkę i nie myli się w sytuacji 1 na 1 z Grzegorzem Kubiszynem. "Pogoniarze" rozdrażnieni takim obrotem sytuacji momentalnie rzucili się do odrabiania strat. Tuż przed przerwą Kacper Rydz pokonuje bramkarza lekkim, sprytnym strzałem z 9 metrów i wyrównuje wynik spotkania. Gol do szatni, zdecydowanie podniósł morale naszej drużyny. Od gwizdka rozpoczynającego 2 połowę spotkania zaczęliśmy atakować na bramkę gości. W 53 minucie Łukasz Sobol dochodzi do prostopadłej piłki zagranej przez Patryka Kluziaka i mijając bramkarza strzela gola na 2:1. Niestety chwilę później "Pogoniarze" tracą piłkę na 16 metrze, dopada do niej napastnik gościu i strzałem w długi róg bramki, pokonuje Grześka. Niezrażeni tym niepowodzeniem juniorzy rzucili się do ataku, by za wszelką cenę zdobyć 3 punkty. Przewaga juniorów najstarszego klubu na Dolnym Śląsku była ogromna, lecz nie potrafili oni zamienić świetnych sytuacji na bramki. W 88 minucie na świetną pozycję wychodzi Damian Przybytek, lecz obrońca Piasta ciągnie go za nogę, powalając do parteru. Sędzia za to zagranie dyktuje rzut karny i pokazuje faulującemu czerwoną kartkę. Do "11" podchodzi Łukasz Kryczka i jak zwykle, nie myli się, ustalając wynik spotkania na 3:2.

Skład: Kubiszyn - Wierzchowski, Krajewski, Przybytek, Holak (Chałupniak 86'), Wuczkowski (Maliga 90'), Kluziak (C), Kryczka - Sobol (Świder 76'), Rydz, Konarski